Jak zarobić na kamieniach? Słyszałeś o tym pomyśle? Jeśli nie to usiądź wygodnie w fotelu i przeczytaj ten artykuł.
Czy zdarzyło Ci się w życiu wpaść na jakiś wydawałoby się zwariowany i niedorzeczny pomysł? Co zrobiłeś wtedy? Pełen entuzjazmu pobiegłeś do przyjaciela czy żony aby opowiedzieć o pomyślę. I co wtedy usłyszałeś? Większość słyszy wówczas: daj spokój, co to za pomysł, kto kupi od Ciebie coś takiego? Daruj sobie i znajdź lepiej przyzwoitą pracę, która da Ci utrzymanie. Niestety, tych wydawałoby się „przyzwoitych” prac będzie coraz mniej. W każdym razie z większości takich prac nie osiągniesz niezależności finansowej, nie zostaniesz milionerem.
Pomysł, który dotyczy zarabiania na kamieniach nie wymyślił milioner, tylko przeciętny człowiek, taki jak Ty. Nie wymagał on specjalistycznej wiedzy ani tym bardziej ogromnych pieniędzy na inwestycję. Powiedzenie, że: „pieniądze leżą na ulicy” wziął sobie jednak mocno do serca i opracował pomysł na sprzedaż kamieni, które udają zwierzęta domowe. Ten zwariowany biznes w kilka miesięcy przyniósł mu niezłą fortunę.
Pomysły na biznes za milion dolarów
W 1975 roku, pewnego wieczoru Gary Dahl spędzał miło czas w jednym z kalifornijskich barów. Podczas biesiadowania dyskusja zeszła na temat zwierząt domowych a część jej uczestników zaczęła skarżyć się na swoje zwierzęta opowiadając jakie sprawiają kłopoty. Gary odpowiedział narzekającym, że wszystkie zwierzęta mają jakieś wady a fajną alternatywą dla nich są po prostu – kamienie, które są tanie w utrzymaniu i mają przyjazną „osobowość”. Oczywiście został ostro wyśmiany.
Gary nie zapomniał o swoim pomyśle i chcąc udowodnić znajomym, że wie co mówi następnego dnia zabrał się za przygotowanie podręcznika z poradami w stylu: „Jak nauczyć Twój kamień, aby udawał martwego”. Z racji swojego doświadczenia marketingowego Gary profesjonalnie przygotował swój produkt, wybierając piękne kamienie z meksykańskiej plaży Rositario, dodając piękne kartonowe pudełko z dziurkami oraz wyściółką w postaci sianka dla „zwierzaka”.
Po kilku miesiącach od rozmowy w pubie Gary uruchomił sprzedaż produktu, który szybko stał się hitem sezonu w USA. Sprzedawane po 3,95 dolara kamienie przyniosły Garemu majątek w wysokości ponad dwa miliony dolarów zanim pomysł zdążył się znudzić.
Jeśli Ty wpadniesz na jakiś zwariowany pomysł, nie przekreślaj go zanim nie wypróbujesz. Nie słuchaj złych doradców i pamiętaj jedno: „pomysłów jest wiele, każdy wart jest tyle co jego realizacja.